Wykluczenie transportowe wpływa na jakość życia dzieci i młodzieży w Polsce. Jaka jednak jest skala tego problemu? Na czym ono polega? Kogo dotyka najmocniej?
Przygotowany przez UNICEF Polska pierwszy w Polsce raport nt. tego zjawiska pokazuje, że zagrożonych nim jest co szósta osoba w wieku 12-19 lat w Polsce. Jedna trzecia ankietowanych ma poczucie, że gdyby nie kwestia dojazdów, ich relacje ze znajomymi byłyby lepsze.
Zgodnie z Konwencją o prawach dziecka, którą Polska ratyfikowała w 1991 r., każde dziecko ma prawo do edukacji, rozwoju swoich talentów i zdolności, uczestnictwa w zajęciach rekreacyjnych i życiu kulturalnym oraz prawo do wypoczynku i czasu wolnego. Realizacja tych praw nie powinna być uzależniona od czynników zewnętrznych. Dane płynące z pierwszego badania dotyczącego wykluczenia transportowego dzieci i młodzieży w Polsce, zrealizowanego przez UNICEF Polska, wskazują, że prawa te są często zagrożone właśnie przez problemy związane z dostępnością środków transportu.
– O wykluczeniu transportowym możemy mówić, gdy na skutek braku możliwości transportowych lub gdy istnieją trudności w skorzystaniu z możliwości istniejących, dzieci i młodzież mają ograniczony przestrzennie lub czasowo dostęp do edukacji, innych usług publicznych oraz relacji społecznych – wskazuje prof. dr hab. Tomasz Komornicki, Polska Akademia Nauk.
Przygotowany przez nas raport „Wykluczenie transportowe dzieci i młodzieży w Polsce” pokazuje, że to zagadnienie wpływa zasadniczo na jakość życia najmłodszych w naszym kraju. Zagrożonych nim jest co szósty młody człowiek w wieku 12-19 lat, a co trzecia ankietowana osoba ocenia, że w ich miejscu zamieszkania dostęp do komunikacji publicznej jest problemem.
Ten problem nie tylko warunkuje możliwość skorzystania z różnego rodzaju usług (np. medycznych), ale też wybory edukacyjne oraz dotyczące dodatkowych zajęć sportowych czy rekreacyjnych. 44 proc. uczniów szkół średnich wybierając placówkę kierowało się dostępnością dogodnych połączeń do placówki, a 21 proc. ankietowanych deklaruje, że wybrałoby inną szkołą, gdyby nie problemy transportowe. Wykluczenie ma także wpływ na budowanie i podtrzymywanie relacji rówieśniczych – 30 proc. ankietowanych ma poczucie, że gdyby nie kwestia dojazdów, ich kontakty ze znajomymi byłyby lepsze.
– W naszych działaniach z samorządami oraz Młodzieżowymi Radami Miast, m.in. w ramach międzynarodowej inicjatywy Miasto Przyjazne Dzieciom, podejmujemy problemy bliskie dzieciom i młodzieży na szczeblu lokalnym. Takie, które angażują ich osobiście i bezpośrednio wpływają na ich codzienne życie. Młodzież niezwykle trafnie identyfikuje niedoskonałości istniejących rozwiązań transportowych oraz ewentualne sposoby poprawy dostępności tych usług. Młodzi ludzie zwrócili także uwagę na negatywny wpływ braku lub ograniczonego dostępu do transportu zbiorowego na wiele obszarów ich życia. Stąd wziął się pomysł, aby temu zagadnieniu przyjrzeć się bliżej – mówi Renata Bem, Dyrektor Generalna UNICEF Polska. – Jestem przekonana, że włączenie perspektywy dzieci i młodzieży do dyskursu społecznego w tym obszarze stanowi pierwszy i najważniejszy krok do podjęcia konkretnych działań mających na celu przeciwdziałanie pogłębiającemu się wykluczeniu transportowemu – dodaje.
Pełen raport pt. Wykluczenie transportowe dzieci i młodzieży w Polsce dostępny jest na stronie unicef.pl/transportdlamlodych.
Więcej o UNICEF Polska:
UNICEF od blisko 80 lat ratuje życie dzieci, broni ich praw i pomaga im wykorzystać potencjał, jaki posiadają. Nigdy się nie poddajemy! Pracujemy w najtrudniejszych miejscach na świecie, aby dotrzeć do najbardziej pokrzywdzonych dzieci. W ponad 190 krajach i terytoriach pracujemy #dlakazdegodziecka, aby budować lepszy świat dla wszystkich. Przed, w trakcie i po kryzysach humanitarnych jesteśmy na miejscu, niosąc ratującą życie pomoc i nadzieję dzieciom i ich rodzinom. Realizujemy nie tylko działania pomocowe, ale także edukacyjne. Wierzymy, że edukacja to jedna z najbardziej skutecznych form zmieniania świata. W Polsce pracujemy ze szkołami i samorządami, aby prawa dziecka były zawsze przestrzegane, a głos młodych ludzi słyszany i respektowany. Jesteśmy apolityczni i bezstronni, ale nigdy nie pozostajemy obojętni, gdy chodzi o obronę praw dzieci i zabezpieczenie ich życia i przyszłości. Więcej informacji na unicef.pl.