Komisja Europejska rozpoczęła proces legislacyjny, który ma osłabić ochronę wilków w Unii Europejskiej. Ta skandaliczna decyzja stoi w sprzeczności z badaniami naukowymi, które dowodzą, że populacja wilków w Europie wciąż nie jest stabilna. Greenpeace apeluje do premiera Donalda Tuska o zmianę stanowiska rządu i obronę wilków przed zakusami myśliwych.
Komentarz audio
We wrześniu 2024 r. z poparciem polskiego rządu, Unia Europejska zawnioskowała do Konwencji Berneńskiej o zmianę statusu ochronnego wilków z gatunku „ściśle chronionego”, na „chroniony”. Pomimo sprzeciwu ponad 300 organizacji przyrodniczych i wbrew badaniom naukowym, które jasno wskazują, że wilki wciąż potrzebują ścisłej ochrony, Konwencja Berneńska przystała na ten wniosek. Na tej podstawie, w piątek 7 marca br. Komisja Europejska uruchomiła proces legislacyjny, który ma osłabić ochronę wilków w ramach Dyrektywy Siedliskowej.
— Wilki są kluczowym elementem zdrowej i silnej dzikiej przyrody, m.in. ograniczają rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych wśród dzikich zwierząt, w tym ASF-u. Europejska Partia Ludowa, do której należą PO i PSL, ugięła się pod lobby myśliwych i hodowców, którzy chcą do wilków strzelać. Po raz pierwszy w historii naszej Wspólnoty politycy osłabiają ochronę wrażliwych gatunków. To groźny precedens, który może otworzyć drogę do osłabienia ochrony innych gatunków zwierząt, np. niedźwiedzi, czy rysi — mówi Aleksandra Wiktor z Greenpeace Polska.
W listopadzie 2024 r. 77 polskich organizacji przyrodniczych złożyło do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Ministerstwa Klimatu i Środowiska apel o pilną rewizję stanowiska polskiego rządu w sprawie osłabienia ochrony wilka w prawie międzynarodowym. Rząd Donalda Tuska ma jeszcze szansę na sprzeciwienie się tej decyzji. Po inicjatywie Komisji Europejskiej będą nad nią obradować Rada i Parlament Europejski. Może się to jeszcze wydarzyć w czasie polskiej prezydencji w UE.
— W kampanii wyborczej premier Donald Tusk obiecywał, że będzie wzmacniał ochronę przyrody. Niestety te obietnice pozostają jak na razie pustymi słowami. Dotychczasowe stanowisko polskiego rządu, popierające osłabienie ochrony wilków jest sprzeczne z oczekiwaniami polskiego społeczeństwa, które aż w 73% popiera ochronę dużych drapieżników. Oczekujemy od premiera Donalda Tuska i Ministry Klimatu i Środowiska, że wysłuchają głosu Polek i Polaków, i staną w obronie wilków — mówi Aleksandra Wiktor z Greenpeace Polska.
Populacja wilka w Europie powoli się odradza. W ostatnich latach wilki pojawiły się po raz pierwszy od 140 lat w Niderlandach, a po ponad 200 latach — w Danii. W Polsce wilk pozostaje pod ścisłą ochroną od 1998 roku. Polska populacja wilków wzrosła z 500 osobników pod koniec lat 90. do ok. 3,5 tysiąca osobników obecnie. Wilki żyją m.in. w Karpatach, Lasach Janowskich, Puszczy Świętokrzyskiej i Kampinoskiej oraz w większości dużych kompleksów leśnych w północnej i zachodniej Polsce. Więcej informacji o wilkach można znaleźć na stronie Fundacji Greenpeace Polska. Petycję Greenpeace’u na stronie ratujmywilki.pl podpisało już ponad 70 tysięcy Polek i Polaków.
Więcej informacji udziela
Marek Józefiak
Rzecznik prasowy
marek.jozefiak@greenpeace.org
+48 539 544 538
TT: @MarekJozefiak